czwartek, 18 kwietnia, 2024
Afera kałłowaPolicjaŻycie Olsztyna

“Cena krytyki” – Radio Olsztyn ku prawdzie o “Ku Prawdzie”!

Po dwóch latach od wydarzeń, które zmieniły diametralnie moje życie, doczekałem się przedstawienia – w publicznej rozgłośni radiowej – historii miażdżenia przez funkcjonariuszy Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie, człowieka prawego, przedkładającego interes społeczny nad egoizm i prywatę. Najważniejsze, że audycja jest rzetelna i obiektywna. Dziękuję Radiu Olsztyn!  

To, że audycja o mnie została wyemitowana w publicznej rozgłośni, zawdzięczam przede wszystkim, zmianie sytuacji politycznej w naszym kraju.

Przez dwa lata – za rządów PO i PSL – informowałem publiczne media o mojej sprawie.

Ponieważ wszyscy bali się podpaść dla ówczesnych władz, z uwagi na możliwość zmniejszenia wpływu środków finansowych, nikt moją sprawą się nie zainteresował.

Wyrzucenie z pracy z pogwałceniem prawa, relacjonowały tylko media niezależne.

Wojciech Chromy – dziennikarz Radia Olsztyn – przeprowadził ze mną ponad godzinną rozmowę, zapoznał się z dokumentami w sprawie, rozpytał Jerzego Dziewulskiego, poprosił o wypowiedź Adama Kalla i Tomasza Klimka, zadzwonił także do związków zawodowych.

I z tego wszystkiego skleił – moim zdaniem – całkiem zgrabną, a przede wszystkim obiektywną audycję, którą zatytułował Cena krytyki.

Można ją odsłuchać na stronie internetowej Radia Olsztyn i jest poprzedzona takim wstępem:

Były kierownik w dziale zaopatrzenia Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie, samotnie walczy o przywrócenie do pracy. Dwa lata temu Stanisław Olsztyn odważył się publicznie skrytykować działania przełożonych, i w liście otwartym przedstawił pokrótce problematyczną sytuację w logistyce policji. Na drugi dzień dostał wypowiedzenie.

Podsumowując to, co zaprezentowano w audycji, mogę stwierdzić, że jestem bardzo zadowolony z jej zawartości.

Spełniło się także to, o czym uprzedzałem Wojciecha Chromego, że prawdopodobnie nie uzyska oficjalnej wypowiedzi od żadnego przedstawiciela KWP w Olsztynie.

Obecne kierownictwo KWP w Olsztynie i związki zawodowe udają, że sprawy Stanisława Olsztyna nie ma!

Tak trzęsą portkami przed KGP, że dopóki nie będzie polecenia z góry, to nikt nie piśnie nic, ponad… lanie wody 😉

W ten sposób usprawiedliwiają swoje zaniechania w tępieniu przestępstw popełnionych w majestacie prawa przez Adama Kalla.

Na szczęście są protokoły z rozpraw i protokoły przesłuchań w prokuraturze, które dokumentują przestępstwa popełnione przez funkcjonariusza policji podczas służby.

Cena krytyki – to audycja w Radiu Olsztyn przedstawiająca historię mojego wyrzucenia z pracy i powody prowadzenia blogu Ku Prawdzie. KWP w Olsztynie z pewnością oceni ją jako tendencyjną i nieprawdziwą! Zamordyzm, prywata i republika kolesiów – nie tylko w KWP Olsztyn – jeszcze górą! Dziękuję Radiu Olsztyn! Teraz czas na TV.

 

 

 

22 lutego 2017 r.

Ciekawy jest dalszy ciąg mojej historii i audycji: Cena krytyki.

Po jej emisji Adam Kall oskarżył mnie, o ujawnienie informacji z procesu karnego.

Tępota radców prawnych i adwokatów, którzy “podpuszczają” Adama Kalla nie zna… dna 😉

Dziękuję im za danie mi okazji do odtworzenia na sali sądowej – obok zaangażowanego utworu Osrane gacie – także audycji popularyzującej prawo pt. Cena krytyki.

 

Jacek Pachucki
źródło: Facebook
Ku Prawdzie: Dziękuję! Bo widzisz Jacku… logistyk w KWP w Olsztynie Adam Kall trzyma się zasady… najpierw moje i kolesiów potrzeby… a co skapnie dołom, to… nieważne. Pisałem… logistyk – artysta 😉

 

4 komentarze do ““Cena krytyki” – Radio Olsztyn ku prawdzie o “Ku Prawdzie”!

  • Niestety macki układu IIIRP jeszcze długo będą nas kąsały .Ale od czegoś musimy zacząć i plenić ten chwast

    Odpowiedz
    • Dziękuję! Od polityków i wysokich urzędników oczekujemy dbania o interes Narodu a w swoim grajdołku przyzwalamy na machlojki i prywatę. Nie będzie zmiany na lepsze, zanim nie uprzątniemy swoich podwórek 😉

      Odpowiedz
    • Dziękuję! Odpowiedzieli bo… musieli, by po raz kolejny nie łamać prawa 😉 Sprawdziło się to, czego jestem pewien. W KWP w Olsztynie rządzi jeszcze warszawka… a wszyscy – nawet nowy komendant – boją się republiki kolesiów, w której są od lat 😉

      Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *